Posłanka twierdzi, że otrzymała „groźby śmierci” po tym, jak sąsiad opublikował „wprowadzające w błąd” nagranie wideo

Pewna posłanka poinformowała, że otrzymała „groźby śmierci i przemocy” w związku z nagraniem wideo opublikowanym przez innego posła. Nazwała je „wprowadzającym w błąd” i „nieodpowiedzialnym”.
Anna Dixon oskarżyła swojego sąsiada z okręgu wyborczego o „podsycanie osobistej nienawiści wobec niej” w nagraniu wideo opublikowanym na Facebooku. Odnosi się ono do jej stanowiska wobec apeli o wszczęcie lokalnych i krajowych dochodzeń w sprawie gangów zajmujących się pedofilią.
Poseł Partii Pracy z okręgu Shipley, który po raz pierwszy został wybrany w zeszłym roku, powiedział, że konserwatysta Robbie Moore wykazał się „nieodpowiedzialnym zachowaniem”, publikując „rażąco nieprawdziwe informacje na temat swojego kolegi”.
W obszernej wiadomości zamieszczonej w mediach społecznościowych pani Dixon napisała: „Chcę, aby mieszkańcy wiedzieli, że otrzymałam groźby śmierci i przemocy zamieszczone bezpośrednio w odpowiedzi na wprowadzający w błąd film, który niedawno udostępnił poseł z Keighley i Ilkley, Robbie Moore.
Zgłosiliśmy to policji i obecnie trwa dochodzenie.
„Inne odpowiedzi na jego posty były dla mnie okazją do mizoginicznej przemocy i zawierały głęboko obraźliwe oskarżenia pod moim adresem – postanowił, że pozostaną one publiczne, w sekcji komentarzy na jego portalach społecznościowych”.

Co jest napisane w tym filmie?
Pan Moore po raz pierwszy opublikował nagranie w mediach społecznościowych w środę 20 sierpnia.
Nad filmem napisał: „Wow. Posłanka Partii Pracy z okręgu Shipley, Anna Dixon, „wprowadza opinię publiczną w błąd” w sprawie dochodzenia w sprawie gangów zajmujących się pedofilią.
„Anna mówi wyborcom, że głosowała przeciwko dochodzeniu, ponieważ było to „polityczne zagranie”. Ale bliższe przyjrzenie się faktom pokazuje, że Anna od pierwszego dnia odrzucała apele o dochodzenie… Twój głos – czy tylko kolejny głos broniący Partii Pracy w Bradford?”
Aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo, użyj przeglądarki Chrome

Film trwa niecałe dwie minuty i analizuje stanowisko pani Dixon w stylu materiału informacyjnego, z komentarzem lektora odnoszącym się do „naszego śledztwa” i rozpoczynającym się od stwierdzenia, że „nie mówi prawdy”. Wykorzystano w nim również fragmenty odcinka programu BBC Politics North, w którym wystąpiła pani Dixon, a także fragmenty e-maila.
Autorzy nagrania twierdzą, że pani Dixon wprowadzała opinię publiczną w błąd co do powodów, dla których głosowała przeciwko planom przeprowadzenia krajowego dochodzenia w sprawie gangów zajmujących się pedofilią, i że od początku, odkąd została wybrana, zawsze była temu przeciwna.
W odpowiedzi na nagranie wideo w sobotę pani Dixon napisała: „Publikując w Internecie mylące informacje na temat mojego stanowiska w sprawie gangów zajmujących się molestowaniem dzieci, osobiście podsycił nienawiść do mnie, a odpowiadając wyborcom, podwoił ataki na mnie.

„Walcząc z przerażającą zbrodnią, jaką jest wykorzystywanie seksualne dzieci, musimy zawsze stawiać na pierwszym miejscu ofiary i osoby, które przeżyły – problem ten nigdy nie powinien być wykorzystywany do ataków personalnych opartych na poglądach partyjnych”.
Poseł Partii Pracy dodał: „Grupowe wykorzystywanie seksualne dzieci, dokonywane przez gangi zajmujące się uwodzeniem, to jedno z najbardziej nikczemnych i szkodliwych przestępstw, jakie można sobie wyobrazić. W pełni popieram wszelkie wysiłki rządu i policji West Yorkshire, mające na celu postawienie sprawców tych przestępstw przed wymiarem sprawiedliwości”.
Wspomniała, że próbowała rozwiązać ten problem, przemawiając na ten temat w Izbie Gmin i spotykając się z osobami, które przeżyły.
Aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo, użyj przeglądarki Chrome

Pani Dixon dodała, że „zawsze była transparentna i bezpośrednia w kontaktach ze swoimi wyborcami” i że jest „zszokowana stwierdzeniem zawartym w nagraniu wideo”, że sprzeciwiłaby się skupieniu uwagi na okręgu Bradford w jakimkolwiek krajowym dochodzeniu w sprawie gangów zajmujących się uwodzeniem.
Stwierdziła, że nagranie z udziałem posła Partii Konserwatywnej wybiórczo cytuje jej e-mail, pomijając zdanie: „Jeśli krajowe dochodzenie uzna, że w Bradford konieczne jest przeprowadzenie kolejnego dochodzenia lokalnego, ja i władze lokalne w pełni to poprzemy”.
Czego właściwie dotyczy ten spór?
Wydaje się, że źródłem sporu jest decyzja pani Dixon ze stycznia 2025 r. o głosowaniu przeciwko poprawce do ustawy o dobru dzieci i szkołach.
Konserwatyści zaplanowali, jak to określiła pani Dixon, „niszczącą poprawkę” do ustawy, która wzywała do wszczęcia ogólnokrajowego dochodzenia w sprawie gangów zajmujących się uwodzeniem. Głosowanie za tą poprawką „faktycznie unicestwiłoby ustawę, której celem było wzmocnienie ochrony dzieci”, powiedziała pani Dixon.
Aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo, użyj przeglądarki Chrome

Pan Moore, będący ministrem rolnictwa w gabinecie cieni, powiedział, że to nie jest prawdziwy powód, dla którego pani Dixon zagłosowała przeciwko poprawce. Twierdzi natomiast, że jest ona całkowicie przeciwna przeprowadzeniu krajowego dochodzenia.
Sir Keir Starmer ogłosił w czerwcu, że zostanie przeprowadzone ogólnokrajowe dochodzenie w sprawie gangów zajmujących się uwodzeniem , po tym jak przez kilka miesięcy opierał się wezwaniom do wszczęcia takiego dochodzenia.
Pani Dixon stwierdziła, że jej zdaniem pan Moore okazał jej brak szacunku i nie spełnił standardów oczekiwanych od parlamentarzystów.
Powiedziała: „Jedną rzeczą jest angażowanie się w ożywioną debatę na temat programu partii w parlamencie lub w telewizji, ale rozpoczynanie tak osobistego ataku na posła z sąsiedniego okręgu znacznie odbiega od standardów oczekiwanych od parlamentarzystów.
„Jestem zaniepokojony widoczną u Robbiego Moore’a gotowością do rozpowszechniania dezinformacji na tak dużą skalę wśród swoich wyborców i nie tylko, szczególnie gdy dotyczy to tak poważnej kwestii”.
Wezwała zarówno swoich wyborców, jak i wyborców pana Moore'a do potępienia tych działań „w najostrzejszych słowach, jakie są możliwe”.
Film „nie jest atakiem personalnym”, ale podkreśla „uzasadnione obawy”
Pan Moore powiedział w wywiadzie dla Sky News, że „kategorycznie potępia wszelkie groźby użycia przemocy” i że w przeszłości do jego domu w środku nocy przychodzili uzbrojeni policjanci, którzy grozili mu śmiercią.
Stwierdził, że jego nagranie „nie jest atakiem personalnym”, ale „wzbudza uzasadnione obawy” co do jej publicznego stanowiska w sprawie śledztwa w sprawie molestowania seksualnego w Bradford. Dodał: „Walczę o wszczęcie śledztwa od czasu objęcia urzędu w 2019 roku i jasno zaznaczyłem, że nie jest to kwestia polityczna”.
Minister ds. polityki zagranicznej kontynuował: „Jesteśmy teraz w sytuacji w Bradford, w której ofiary i osoby, które przeżyły, a także czołowi prawnicy zajmujący się sprawami nadużyć wobec dzieci rozpaczliwie domagają się skupienia uwagi na Bradford w dochodzeniu w sprawie gangów zajmujących się pedofilią, podczas gdy urzędujący członek Izby Lordów Partii Pracy wyraźnie stwierdził, że w Radzie Miasta Bradford doszło do tuszowania sprawy.
„Fakt, że posłanka z okręgu Shipley nie popiera i, sądząc po jej dzisiejszych publicznych wypowiedziach, nadal jednoznacznie nie popiera skupienia się na Bradfordzie w ramach krajowego dochodzenia, jest zarówno godny uwagi, jak i uzasadniony”.
Sky News